"Żaden człowiek nie ma prawa nie tylko zabierać cudzej pracy czy jej owoców, ale nawet dowolnie określać jej wartości."
Andrzej Sadowski zaleca zastąpienie CIT podatkiem przychodowym o stawce 1 proc.
Z raportów najwyższej Izby Kontroli wynika, że większość firm w Polsce nie płaci podatku CIT. Podatek od dochodów przedsiębiorstw należałoby zastąpić podatkiem od przychodu – postuluje Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha w rozmowie z serwisem eNewsroom. Jest na to prosty sposób.
Zdaniem eksperta, CIT jest podatkiem szkodliwym, płaconym wyłącznie przez te firmy, które nie wiedzą, jak go uniknąć. Jego konstrukcja umożliwia prowadzenie przez przedsiębiorców swoistej gry, polegającej na wykazywaniu, co jest a co nie jest kosztem uzyskania przychodu.
– Większość firm nie płaci CIT, jeżeli jednak zdarzy się wyjątek, to jest to podatek płacony na bardzo znikomym poziomie – powiedział serwisowi eNewsroom Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha – Gdyby zastąpić podatek CIT w jego obecnym kształcie podatkiem przychodowym, polski rząd miałby gwarancję, że zarówno międzynarodowe korporacje, jak i polskie przedsiębiorstwa będą go regularnie odprowadzały do budżetu państwa.
Obecnie przedsiębiorcy często żonglują kosztami, żeby zmniejszyć podstawę wymiaru podatku CIT. Podatek od przychodu byłby przewidywalny. Zdaniem Sadowskiego wystarczyłoby, aby przedsiębiorstwa płaciły 1 proc. podatku od legalnie wystawionej faktury, a w budżecie państwa przybyłoby z tego tytułu nawet 2-3 razy więcej dochodów niż obecnie.
– Rząd może więc wybrać podtrzymanie tego szkodliwego podatku, ale może też skorzystać z najprostszego sposobu, którym jest wprowadzenie podatku CIT o stawce 1 proc., z jednoczesnym wykreśleniem możliwości odliczania jakichkolwiek kosztów uzyskania przychodu. Byłby to sposób wprowadzenia podatku przychodowego zgodny z przepisami Unii Europejskiej – wskazał Sadowski serwisowi eNewsroom.
Źródło: https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/wedlug-nik-wiekszosc-polskich...